Oppo ColorOS 13 – ewolucja w dobrym kierunku

Nakładka ColorOS debiutowała na rynku prawie 9 lat temu, bo we wrześniu 2013 roku. Przypominam, że to czas, kiedy nowością na rynku był Android 4.3 Jelly Bean. Dziś, 18 sierpnia 2022 r. Oppo prezentuje najnowszą wersję nakładki – ColorOS 13, opartą na Androidzie 13. Chip.pl, dostał możliwość przetestowania jej w wersji beta na flagowym Oppo Find X5 Pro. Jak więc prezentuje się ColorOS 13?
Oppo ColorOS 13 – ewolucja w dobrym kierunku

Kiedy i dla kogo będzie dostępny ColorOS 13?

Testowałem nakładkę na Oppo Find X5 Pro, czyli jednym z dwóch modeli, które aktualizację do ColorOS 13 (a zarazem i Androida 13) dostaną jeszcze w sierpniu. Posiadacze pozostałych modeli będą musieli poczekać trochę dłużej. O ile dłużej? To zależy od posiadanego modelu. Poniżej możecie sprawdzić kiedy dla danego modelu planowana jest aktualizacja. Pamiętajcie tylko, że to są plany aktualne na pierwszą połowę sierpnia i mogą ulec zmianie. Ponadto czas dystrybucji aktualizacji jest też zwykle uzależniony od danego kraju, a także od tego gdzie kupiliśmy telefon, także tabelkę należy traktować orientacyjnie 😉

Wstępny plan aktualizacji urządzeń Oppo do Androida 13 z nakładką ColorOS 13
Wstępny plan aktualizacji urządzeń Oppo do Androida 13 z nakładką ColorOS 13

P.S. Przy okazji warto przypomnieć, że Oppo ogłosiło również w tym roku nową politykę odnoście aktualizacji swoich smartfonów. Gwarantuje ona trzy duże aktualizacje Androida dla swoich flagowych urządzeń Find X Series, dwie aktualizacje Androida dla Reno/F/K i niektórych z serii A oraz jedną aktualizację dla urządzeń z małą ilością pamięci. Ponadto możemy liczyć na cztery lata regularnych aktualizacji łatek bezpieczeństwa dla serii Find X oraz trzy lata dla serii Reno/F/K/A.

A teraz przejdźmy już do samego ColorOS 13, tylko pamiętajcie, że opisywane funkcje dotyczą systemu na Oppo Find X5 Pro. Na innych smartfonach Oppo niektóre z nich mogą być niedostępne (szczególnie w tych tańszych modelach).

Zmiany wizualne, czyli Aquamorphic Design

Na pierwszy rzut oka nie zmieniło się wiele. Domyślnie wita Nas ta sama tapeta, bardzo podobne ikony, czcionka itd. Gdy jednak zaczniemy korzystać ze smartfona, okaże się, że zmian jest całkiem sporo.

Po pierwsze zmienił się styl rozwijalnej górnej belki, czyli tzw. „centrum sterowania”. Teraz nad okrągłymi ikonkami przywitają Nas swoiste widgety do obsługi Wi-Fi, kart SIM oraz odtwarzacza muzyki. Poza tym zmienił się styl i wielkość zegara oraz prezentowanej daty. Ponadto uzyskaliśmy nowe motywy kolorystyczne (neutralny, inkluzywny i przyjemnie niebieski) oraz czcionki systemowe. Oppo nazywa to Aquamorphic Design, który został zainspirowany sposobem działania wody w naturze i obejmuje również płynne animacje systemowe.

Idąc dalej – spore zmiany nastały w Always On Display. Teraz jest odświeżane z częstotliwością zaledwie 1 Hz, w celu zminimalizowania zużycia energii. Do powiadomień wyświetlanych w ramach Always On Display dodano również wybrane aplikacje firm zewnętrznych – np. Spotify. Wizualnie również i tu nastały zmiany – dodano serię animacji z przyrodą i zwierzętami (np. rybami i pingwinami). Producent deklaruje również ulepszenie Bimoji oraz Insight na Always On Display. Czy były wcześniej z nimi problemy? Nie wiem, ale teraz działały bez problemu.

Oppo deklaruje również odświeżenie ikon aplikacji systemowych, ale tu akurat ja różnicy nie widzę. Może trochę poprawiono ich kontrast kolorystyczny, ale bez przypatrywania się, różnic nie dostrzeżemy. Zmiany natomiast dostrzeżemy w dostępnych widgetach – te zostały zauważalnie odświeżone. Podobnie zresztą jak w przypadku Omoji, czyli naszego cyfrowego awatara, który może mieć teraz więcej kształtów i cech twarzy.

Jako ostatnią zmianę wizualną dodano nową tapetę animowaną – Blossom, która wizualizuje rosnący pęd rośliny. Jest ona jednak tylko w rozdzielczości 720p.

Ponadto Oppo deklaruje lepsze dostosowanie ColorOS 13 do różnych proporcji ekranów i rozdzielczości, niż to było w poprzednich wersjach nakładki. Sprawdzić tego nie mogłem, ale w Oppo Find X5 Pro wszystko wyglądało jak należy.

Zmiany funkcjonalne, czyli na jakie nowe funkcje możemy liczyć w ColorOS 13?

Z nowych lub ulepszonych funkcji należy wymienić:

  • Wsparcie dla OPPO Pad Air w ramach Multi-Screen Connect. Funkcja obsługuje teraz bezproblemowe połączenie i przesyłanie plików między smartfonem a komputerem oraz między smartfonem a OPPO Pad Air. Nie mam tabletu od Oppo, także nie miałem jak tego sprawdzić 😉
  • „Asystent spotkań” jako pierwszą w branży funkcję zaprojektowana specjalnie z myślą o spotkaniach online. Pomaga zapewnić stabilne połączenia sieciowe podczas korzystania z Teams, Microsoft Meet lub Zoom. Użytkownicy mogą również dodać skrót na pasku bocznym, aby w łatwy sposób robić notatki we spotkań w aplikacji OPPO Notes.
  • W kwestii bezpieczeństwa witamy na pokładzie funkcję Auto Pixelate. Potrafi ona automatycznie rozpoznać i zamazać zdjęcia profilowe, awatary i nazwy użytkownika na zrzutach ekranu czatów w oparciu o opracowany przez OPPO algorytm. Bardzo ciekawa funkcja – mi się najbardziej podoba ze wszystkich nowości. Ponadto, z tego samego poziomu możemy tłumaczyć treść screenów na inne języki oraz zaznaczać dowolne fragmenty.
  • Zaktualizowano również funkcję Prywatny sejf, który jest teraz szyfrowany przy użyciu Advanced Encryption Standard (AES) dla zapewnienia jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Oprogramowanie nie pozwala robić screenów w trakcie korzystanie z tej funkcji (dla bezpieczeństwa).

Płynność i wydajność, czyli jak to wszystko działa w praktyce?

Ogólnie świetnie i mamy wyraźny postęp względem ColorOS 12, ale w tej beczce miodu jest też łyżkę dziegciu.

Mianowicie system na co dzień działa bardzo płynnie i stabilnie (mimo, iż testowałem betę), za co należą się brawa. Wzrosła również wydajność mierzona popularnymi benchmarkami. Tu mamy porównanie względem testu Oppo Find X5 Pro na ColorOS 12:

  • 3D Mark Wild Life – 9384 pkt (ColorOS 12) vs Maxed Out! (ColorOS 13)
  • Geekbench 5 Single Core – 965 pkt (ColorOS 12) vs 1261pkt (ColorOS 13)
  • Geekbench 5 Multi Core – 3244 pkt (ColorOS 12) vs 3584 pkt (ColorOS 13)
  • Geekbench Compute OpenCL – 5874 pkt (ColorOS 12) vs 5886 pkt (ColorOS 13)
  • Geekbench Compute Vulcan – 5527 pkt (ColorOS 12) vs 6284 pkt (ColorOS 13)
  • PCMark Work 3.0 – 11998 pkt (ColorOS 12) vs 14070 pkt (ColorOS 13)

Niestety, podczas pracy z wymagającymi grami i aplikacjami smartfon dość mocno się nagrzewał. Do tego stopnia, że nie przechodzi stres testu 3D Mark Wild Life Extreme, który na ColorOS 12 kończył. Co prawda z dużym spadkiem wydajności i wysoką temperaturą, ale jednak kończył. Teraz „wywala” aplikację na 13 z 20 pętli. Oczywiście z powodu nadmiernej temperatury. Mam nadzieję, że zostanie to poprawione w finalnej wersji.

Jak widać Android 13 z nakładką ColorOS 13 jest lepiej zoptymalizowany od poprzednika i pozwala uzyskać lepszą wydajność. Na innych modelach również powinno być to odczuwalne, a o większe wydzielanie ciepła bym się nie przejmował, no chyba że właśnie macie smartfon z procesorem Snapdragon 8 Gen 1. Jest to kwestia raczej problemów samego procesora (który zawsze wydzielał dużo ciepła), niż systemu.

Czy zatem warto czekać na aktualizację do ColorOS 13?

Tak, choć zdecydowanie jest to ewolucja, a nie rewolucja. Na szczęście ewolucja w dobrą stronę. Na Oppo Find X5 Pro system działał bardzo stabilnie i ultra płynnie, mimo, iż testowałem wersję beta. Mam nadzieję, że tak samo będzie w finalnej wersji również na słabszych smartfonach, ale po tym co zobaczyłem, jestem dobrej myśli. Dlatego, jeśli pojawi Wam się możliwość aktualizacji systemu w Waszym smartfonie od Oppo do Androida 13 z nakładką ColorOS 13, to polecam to zrobić i przekonać się samemu jak działa w praktyce. Myślę, że nie powinniście się zawieść.